Tak, ten rok był wyjątkowo nieprzewidywalny… Ale jak zawsze warto podsumować to, co się udało i choć odrobinę pogłaskać samą siebie po głowie, że mimo iż czas nie sprzyjał, a warunki zewnętrzne nie dopisywały – kilka rzeczy uporem, siłą woli, a przede wszystkim pasją mogłam doprowadzić do końca.
Pierwsze i najważniejsze: ta strona internetowa. Sam pomysł na jej kształt, wdrażanie w kwestii technicznej (oj tak!), wybieranie zdjęć do publikacji, tworzenie poszczególnych wpisów – dokładnie to trzymało mnie w ryzach przez te kilka tygodni, kiedy z powodu lockdownu nie mogłam wykonywać sesji. Włożyłam wiele serca i sił w przygotowanie całości, wiem jednak że był to dobrze zainwestowany czas. Łatwo mnie teraz znaleźć w sieci, materiał spójnie przedstawia kierunek w jakim idę czy estetykę zdjęć, co pozwala na dotarcie tutaj osób, którzy taką właśnie fotografię oraz styl pracy cenią.
Na www od czasu do czasu dzieliłam się spontanicznie dobrymi wieściami:
– wywiadem w zagranicznym magazynie [tutaj]
– rozmową na platformie modelingowej [czytaj]
– organizacją wystawy fotograficznej [szczegóły]
Po drugie strategia marketingowa. Nie tylko stworzyłam stronę, ale też przeorganizowałam działania promocyjne, jak również wszystkie moje kanały w mediach społecznościowych. Zmiany objęły zdjęcia profilowe, spójność kolorystyki i logo, nowy layout na facebooku, odświeżoną odsłonę instagrama (w tym szatę graficzną plus skupienie na relacjach spoza kulis, żeby być w stałym kontakcie z odbiorcami). Do tego dodajmy wydrukowane po kategoriach papierowe portfolia, zaprojektowanie własnych opakowań na wydruki, nowe vouchery prezentowe itd.
Dzięki temu jestem w stanie zapewnić jeszcze wyższą jakość obsługi moim klientom, a rosnącą rozpoznawalność marki osobistej sobie. Nie byłby to jednak możliwe bez dalszego rozwoju. W tym roku królowały materiały online (transmisje, podcasty czy webinary), co było naturalną konsekwencją większego zamknięcia nas w domach. W międzyczasie miałam również okazję być dwukrotnie na festiwalu fotograficznym, wybrać się na warsztaty stacjonarne, a także zakupić dodatkowy sprzęt oraz urządzić studio w domowych warunkach… Pracuję pełną parą i zapraszam na sesje!